Lewicowo.pl – Portal poświęcony polskiej lewicy demokratycznej, patriotycznej i niekomunistycznej

Logo Lewicowo

Zagranica

Antoni Zdanowski: Wychodźstwo robotnicze we Francji [1924]

Umowa ta jest bardzo ważnym faktem. Przede wszystkim dlatego, że pozwala ona robotnikom polskimi, nie władającym językiem francuskim, należeć do bratnich organizacji francuskich i utworzyć wraz z nimi jednolity front walki przeciwko kapitałowi francuskiemu; zabezpiecza ona robotnikom polskim obronę interesów ekonomicznych przez francuskie związki zawodowe; wreszcie jest bardzo ważnym dokumentem, o znaczeniu międzynarodowym przez to, że powoduje nawiązanie stosunków między organizacjami naszymi i francuskimi dla solidarnej akcji w obronie interesów robotniczych. Czytaj dalej →

Bolesław Antoni Jędrzejowski: Walka o swobodę prasy w Anglii [1907]

Robotnicy polscy we wszystkich trzech zaborach mogą tęsknić do porządków angielskich, przy których nie ma żadnej cenzury, żadnych procesów o obrazę majestatu i pobudzanie nienawiści klasowych, a do sprzedawania wydawnictw nie potrzeba ani niczyjego pozwolenia, ani opłaty podatku. Ale Anglicy doszli do tego drogą walki. Walka ta dłużej trwała niż gdzie indziej, bo Anglia nie miała przed sobą żadnych przykładów swobody w innych krajach – sama była dla innych państw przewodnikiem po drodze wolności. Idziemy drogami niemal tymi samymi, co Anglicy, i czeka nas niewątpliwie tryumf taki sam, jaki uwieńczył walkę o wolność prasy w Anglii. Czytaj dalej →

Adam Ciołkosz: Socjalizm na zachodzie Europy [1968]

Współczesny ruch socjalistyczny nie żąda dla siebie – jak to czyni ruch komunistyczny – całego człowieka, wszystkich jego myśli i wszystkich jego uczuć. Nie jest i nie chce być namiastką ani religii, ani systemów filozoficznych czy światopoglądów. Z drugiej strony odrzuca on pogląd, jakoby wiązadłem ruchu socjalistycznego miały być li tylko interesy materialne pracujących, bardzo przecież zróżniczkowane i nie zawsze z sobą zbieżne na wszystkich odcinkach. Wiązadłem współczesnego ruchu socjalistycznego jest wiązadło ideowe. Cel socjalizmu nie uległ zmianie, jest to synteza równości, wolności i solidarności w zbiorowości ludzkiej. Inaczej jednak niż dawniej rozłożone są akcenty. Czytaj dalej →

Władysław Wolert: Robotnicza i socjalistyczna oświata w Belgii [1924/1930]

Ta działalność społeczno-kulturalna, wpajająca ludziom ciężkiej pracy potrzebę rozrywki na wyższym poziomie, oddała wielkie usługi i przygotowała grunt przyszłej szerszej działalności oświatowej wśród warstwy robotniczej. Wciągnięci w sferę życia kulturalnego przez poranki muzyczne, zwiedzanie muzeów, sztukę dramatyczną, zaczęli robotnicy odczuwać potrzebę nauki jako potrzebę społeczną. Zaczęto tworzyć kółka nauk społecznych, kółka czytelników, stowarzyszenia propagandy dla zakupu książek, kółka śpiewacze, kółka marksowskie, kółka dramatyczne itp. Czytaj dalej →

Gustaw Herling-Grudziński: Przedmowa do „Niki” [1959]

W roku 1953, po utworzeniu pierwszego rządu Imre Nagy’a, odegrał pierwszoplanową rolę w „ruchu budzenia węgierskich sumień socjalistycznych”, a w roku 1956 należał do grupy głównych animatorów i mówców Klubu Petőfi’ego. Gdy czołgi sowieckie stłumiły budapeszteńską rewolucję ludową, postanowił nie opuszczać stolicy. Aresztowano go w kwietniu 1957 roku, a w listopadzie tegoż roku skazano na dziewięć lat więzienia. Dziś wiemy o nim z zasługujących na wiarę źródeł tylko tyle, że w wieku lat 65 przeniesiono go ostatnio do więzienia Marianosztra w pobliżu Esztergom; podczas transportu miał podobno atak serca. Czytaj dalej →

Zojana: Pierwsza w Europie Izba gospodarstwa domowego [1936]

Najczęstszym określeniem, z jakim spotykamy się ze strony mężczyzny, to powiedzenie: „moja żona nie pracuje”, lub „ona przecież nic nie robi”, żmudnej, uciążliwej krzątaniny domowej, zabiegów absorbujących cały dzień i nie mających żadnych określonych godzin zajęć i odpoczynku, nikt nie bierze na serio, nie traktuje jako prawdziwej pracy. A przy obliczaniu dochodów praca, która nie przynosi nic „na pierwszego”, nie liczy się przecież wcale i dlatego to wkład materialny, jaki kobieta niepracująca zawodowo wnosi do ogólnego budżetu domowego, nie jest zupełnie brany pod uwagę. Sytuacja powyższa stała się bodźcem do wysunięcia w szeregu organizacji kobiecych (zagranicznych i naszych) takich wniosków, jak „pensji dla pani domu” i „urlopów dla pani domu”, które prawie nigdy przecież nie korzystają z tego przywileju ludzi pracujących. Czytaj dalej →

Edward Milewski: Kooperacja w przemyśle [1912]

Najdoskonalszą mistrzynią kultury i doświadczenia fachowego jest właśnie działanie, czyn. Przygotowanie praktyczne nabywa się w szkole codziennej praktyki, praktyki żmudnej i trwającej lata. Ona to urabia ludzi i czyni ich zdolnymi do podejmowania coraz to wyższych i trudniejszych zadań gospodarczych. Rozwija się instytucja – rośnie zapas doświadczenia pracowników – wespół z instytucją wyrasta i człowiek-działacz. Zadaniem wychowawców przygotowywać ludzi dla instytucji. Ekonomiści zaś społecznicy wychowują ludzi w instytucjach i za pomocą instytucji. Stowarzyszenia spółdzielcze – to szkoły życia społecznego, a więc najdoskonalej uczą działać, walczyć i zwyciężać. Nie utyskiwać nam przystoi, że kultura naszej klasy pracującej tak mało rzekomo do kooperatyzmu podatna, ani czekać, aż nam szkolnictwo i pedagogia ludzi-obywateli wychowa, ale krzewić organizacje pracy gospodarczej i, rozciągnąwszy nad nimi serdeczną pieczę rady i czynnej pomocy, w instytucjach stworzyć dla robotników takie warunki, w których się oni sami kształcić będą – w szkole pokonywania trudności ekonomicznych, w pojmowaniu konieczności przebudowy samych siebie, w codziennym kształtowaniu woli i charakteru, sumienia i obywatelskości. Czytaj dalej →

Melania Borstein-Łychowska: Izby robotnicze w Austrii [1929]

Zamożność Izb Robotniczych pozwala im na rozwijanie pewnej działalności, niejako przekraczającej właściwe cele robotnicze. Niektóre Izby prowincjonalne, np. Izba w Grazu, utrzymują własnym kosztem, niekiedy zaś wspólnie z gminami, ochrony i żłobki dla dzieci robotniczych, wzorowo urządzone i prowadzone. Prócz tego Izba w Grazu posiada bursę dla studentów synów robotników i pracowników, która za bardzo małą opłatą daje mieszkanie i utrzymanie; udziela innym studentom stypendiów; subwencjonuje stowarzyszenia o celach kulturalnych itd. Izba w Lublanie w nowym swoim gmachu urządza jadłodajnię ludową, w której za cenę własnego kosztu będzie można otrzymywać obiady i kolacje, odpowiednie dla rozmaicie uposażonych sfer pracowniczych. Izba wiedeńska bierze żywy udział we wszelkich poczynaniach mających bliższych lub odleglejszy związek z zagadnieniami zdrowia publicznego. Czytaj dalej →

Adam Szczypiorski: Czartyzm (z dziejów walk robotników angielskich o prawa polityczne) [1925]

Okres walki czartystów jest jednocześnie okresem poważnych reform społecznych, podjętych w głównej mierze pod naciskiem agitacji czartystowskiej. W tym czasie Anglia stawia pierwsze kroki demokratyzacji państwowej. Okres czartyzmu był świadkiem zapoczątkowania prawodawstwa fabrycznego. Czartyzm zmusił dotychczasowe partie angielskie liczyć się z proletariatem, jako z klasą zdolną stworzyć swój własny ruch polityczny i przygotował grunt pod powstanie późniejszej Labour Party. Poza powyższymi rezultatami czartyzm wywarł potężny wpływ na rozwój dalszej ideologii socjalistycznej jako ideologii walki klas. Z doświadczeń proletariatu angielskiego czerpią później całą garścią Karol Marks i Fryderyk Engels. Czytaj dalej →

Zygmunt Żuławski: Zdrajcy [1937]

Duchem zdrady przesiąknięte zostały sowieckie związki zawodowe, ich kierownicy i robotnicy; zdrajcami okazali się niemal wszyscy, którzy wysunęli się na czoło jako komunistyczni przywódcy w Polsce, jak Sochacki, Żarski i inni... i zdaje się, że jeżeli nie popełnili zdrady wobec komunizmu Lenin i Dzierżyński, to chyba dlatego tylko, że przed tym pomarli. Czytaj dalej →

Maria Orsetti: Socjalistyczne kooperatywy belgijskie [1921]

Wina za tę fatalną w skutkach pomyłkę w ocenianiu wartości kooperacji spada przede wszystkim na przywódców ruchu niemieckiego Lassalle’a i Marksa. Marks nie rozciągał swych rozważań teoretycznych na dział o spożyciu, stąd ogromna luka w jego systemie. Marksiści, ślepo zapatrzeni w mistrza, nie znajdując w dziełach jego konkretnych wskazań, zajęli względem kooperacji postawę negatywną, pogardliwą, w najlepszym razie – obojętną. Zmiana w ocenie kooperacji przez socjalistów nastąpiła z jednej strony pod naporem rozwijających się tendencji kapitalizmu do wyzyskiwania spożywcy, które to tendencje w zaraniu okresu kapitalistycznego były mniej widoczne, z drugiej zaś strony pod przekonywującym wpływem przykładu, jaki dał socjalizm belgijski. Czytaj dalej →

Józef Bloch: Plan Beveridge’a w zarysie porównawczym [1943]

Zdaniem Beveridge’a niedostatek mógł być usunięty w W. Brytanii bezpośrednio przed wojną kosztem znacznie mniejszym, niż jest to przewidywane obecnie. Cel ten może być osiągnięty również po wojnie, o ile siła produkcyjna W. Brytanii i wysoki stan zatrudnienia będą utrzymane. Wynikiem realizacji planu będzie o tyle sprawiedliwszy podział dochodu społecznego, że każdy obywatel, wobec powszechności zabezpieczenia, będzie wolny od lęku przed niedostatkiem spowodowanym chorobą, niedołężnością lub brakiem pracy. Powszechne lecznictwo podniesie stan zdrowotny ludności, a zasiłki na dzieci przyczynią się do jej przyrostu i do polepszenia stanu fizycznego oraz warunków wychowania młodzieży. Projekt jego istotnie nie jest ani ogólną tylko deklaracją ideową, ani listą haseł, tak łatwą do ułożenia, lecz szczegółowo opracowanym planem akcji, która ma być podjętą dla zwalczenia jednej z plag trapiących ludzkość – niedostatku. Czytaj dalej →

Paulina Kuczalska-Reinschmit: Międzynarodowe zjazdy kobiet [1904]

We wszystkich krajach prawa i zwyczaje skazujące kobietę na stanowisko zależne, ograniczające jej wykształcenie, tamujące rozwój jej uzdolnień i indywidualności, oparte były na przypuszczeniach fałszywych i wytworzyły między obu płciami stosunek sztuczny i niesprawiedliwy. Podległość kobiet, czyniąca z nich zależnych członków społeczeństwa bez prawa rozporządzania sobą, jest niesprawiedliwością społeczną i ekonomiczną, która pogarsza ogólne położenie ekonomiczne. Rząd odmawiający kobietom praw obywatelskich, które przyznał mężczyznom, czyni z władzy użytek, który się nie zgadza ze sprawiedliwością. Czytaj dalej →

Zygmunt Zaremba: Importowana rewolucja [1958]

W krajach takich jak Polska, Czechosłowacja czy Węgry życie gospodarcze oderwałoby się od przeżytych tu form kapitalistycznych, zostałoby ukształtowane na bazie szerokiego odcinka publicznej własności i ujęte w ramy planowania społecznego. Nagle w wyniku działań wojennych wkroczyła na te ziemie Czerwona Armia i towarzyszące jej oddziały NKWD, rozpoczynając na swoją modłę kształtowanie życia narodów idących dotychczas własnymi drogami rozwoju. Miała to być rewolucja. Rewolucja, przyniesiona na bagnetach i narzucająca formy ustrojowe, wyrosłe w innych zupełnie warunkach. Czytaj dalej →

Józef Niećko: Wściekłe psy [1936]

Bolszewizm i demokracja – to dwie sprzeczności. Demokracja pojmuje państwo jako organizację w rękach społeczeństwa – zaś bolszewizm pojmuje społeczeństwo jako narzędzie w rękach państwa. Czytaj dalej →

Adam Ciołkosz: Kontrrewolucja bolszewicka [1963]

Stalin rzucił zboże zabrane z kołchozów na rynki zachodnie po cenach dumpingowych, by za uzyskane w ten sposób pieniądze nabywać maszyny dla przemysłu. Maszyny stały się wszystkim, człowiek niczym. Czytaj dalej →

Nowsze teksty →
↑ Wróć na górę