Towarzystwo zapatruje się na kooperatyzm z trojakiego punktu widzenia: 1) jako na szkołę wychowawczą ludu pod względem polityczno-społecznym, w której wyrobić się mogą istotne podstawy demokracji: uzdolnienie do samorządu i do zbiorowego załatwiania spraw swoich, uzdolnienie wyzwalające naród spod opieki biurokratyczno-rządowej; 2) jako na instytucje społeczne zdolne podnieść dobrobyt materialny i kulturę umysłową ludu; 3) jako na przejście do wyższego ustroju ekonomicznego, opartego na zasadach wspólności i sprawiedliwości społecznej. Czytaj dalej →
Wytworzyła się nowa sytuacja polityczna. Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej ma wejść w urzędowanie, a sojusznicy zachodni mają cofnąć swe uznanie legalnego rządu Rzeczypospolitej, czyli faktyczną władzą będzie całkowicie rozporządzał ów rząd powołany na moskiewskich naradach. W tej sytuacji niezależny polski ruch socjalistyczny, który reprezentujemy, będzie musiał znaleźć nowe drogi swego działania. Zdecyduje o tym powołane ciało kierownicze, idące po linii, której trzymali się od początku okupacji rosyjskiej, ku stworzeniu warunków dla legalizacji naszego ruchu. Dziś już jednak musi być jasnym dla każdego towarzysza i każdej towarzyszki, związanych węzłami ofiarnej pracy i walki w ciągu ostatnich 6 lat, że PPS wejdzie na obraną drogę nie w rozsypce, ale jak przystało naczelnej organizacji polskiego ruchu robotników, chłopów i pracowników umysłowych. Karnie więc zewrzyjmy szeregi! Jeden za wszystkich – wszyscy za jednego. Czytaj dalej →
Nie pójdziemy powtórnie do lochów twierdzy, którą by dla nas z całym aparatem okrucieństwa przygotowano. Nie będziemy znowu zakładnikami dyktatury jak w r. 1930. Nie mogą żądać w imię praworządności posłuchu dla dyktowanych przez się wyroków ci, którzy przez spisek, bunt, krew bratnią i zdradę doszli do władzy, zakłamują cynicznie społeczeństwo, a nienawiść i gwałt stosują jako główną zasadę postępowania wobec obywateli. Czytaj dalej →
Towarzysze! Spójrzcie w przeszłość. Ileż to razy Polska Partia Socjalistyczna była inicjatorką czynnych wystąpień narodu. Ona to pierwsza wystawiła realny program niepodległości, ona w latach rewolucji 1905 r. była awangardą zbrojnej walki z caratem, z jej szeregów są ci, którzy dali początek ruchowi strzeleckiemu i z niego powstałym Legionom. Pod tym więc starym sztandarem PPS odważnie i pewnie będziemy prowadzić pracę i walkę o niepodległość i wyzwolenie klasy robotniczej. Czytaj dalej →
Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej powołany przez trzy wielkie mocarstwa, przy jednoczesnym cofnięciu uznania Rządowi RP, który przez cały przeciąg wojny kierował zbrojnym wysiłkiem narodu polskiego zarówno zagranicą, jak w podziemiach okupowanego Kraju, opiera się o znikomą mniejszość społeczeństwa, mając przeciw sobie masy robotnicze i chłopskie oraz inteligencję pracującą. Jaskrawym dowodem tego stanu rzeczy jest wynik referendum w Krakowie, jedynym okręgu, gdzie obecność kontrolerów społecznych nie dopuściła do sfałszowania wyników głosowania; mimo nacisku i terroru władz 80% głosów padło przeciwko rządowi tymczasowemu. Czytaj dalej →
Organizacja Socjalistyczno-Niepodległościowa „Wolność”: Manifest wolności[listopad 1939]
W wojnie tej ZSSR wbrew głoszonym do ostatniej chwili hasłom walki z faszyzmem i hitleryzmem współdziała czynnie z Niemcami hitlerowskimi. Wkroczenie wojsk sowieckich na terytorium Polski w porozumieniu z Niemcami w chwili najcięższych zmagań z najazdem hitlerowskim przekreśliło ostatecznie możliwości stawienia oporu Niemcom. W polityce zagranicznej ZSSR stosuje hitlerowskie metody nacisku i agresji wobec państw słabszych, na zewnątrz zaś stosuje terror wobec ruchu socjalistycznego. ZSSR przekreślił w ten sposób nadzieje, jakie masy ludowe wiązały z jego polityką, widząc w nim naturalnego sojusznika w walce z faszyzmem i hitleryzmem. Czytaj dalej →
Dziś stają do zaciętej walki ze sobą dwa odrębne wrogie światy. Z jednej strony potężny środkami materialnymi świat kapitalistycznych wyzyskiwaczy i ich najemnych służebników – z drugiej wyzyskiwanych przedstawicieli pracy umysłowej i fizycznej, którzy jedynie jednością i solidarnością silnymi stać się mogą. Z jednej strony trabanci kapitalizmu: nacjonalizm i klerykalizm wraz z domorosłym faszyzmem – z drugiej obrońcy wolności i braterstwa, obrońcy tolerancji narodowościowej i wyznaniowej. Czyż to nie jasne, po której stronie ma stanąć młodzież akademicka? Młodą duszę i serce zawsze postęp nie wstecznictwo porwać musi i stanąć winniśmy po stronie tych, co walczyli i walczą o wolność i swobodę, o równouprawnienie społeczne, polityczne, narodowościowe i wyznaniowe. Czytaj dalej →
Strajk ten jest polityczny. Chodzi przede wszystkim o likwidację sprawy brzeskiej, rozwiązanie ciał samorządowych i parlamentarnych, nowe, uczciwe, demokratyczne wybory, likwidację dyktatury sanacyjnej i przywrócenie pełnej praworządności. O opłacalność produkcji rolnej i chleb dla wszystkich. Po zlekceważeniu uchwał i rezolucji tylekrotnie uchwalanych, wręczanych najwyższym czynnikom w państwie – strajk chłopski jest ostatnią legalną akcją w kierunku realizacji powyższych postulatów. Czytaj dalej →
Wszyscy bez reszty musimy się oddać dziełu obrony najważniejszych dóbr i wartości naszego bytu. Tak pojęła chwilę obecną PPS, tak ją zrozumiały Klasowe Związki Zawodowe, a wraz z nimi cały proletariat polski. Gdy zaszła potrzeba walki, organizacje te zjawiły się na arenie śmiertelnych zapasów i po prostu zajęły miejsce w szeregach obrońców. Dziś robotnicy na okopach Warszawy walczą wraz z żołnierzami i giną wraz z żołnierzami. Ich dzień roboczy, ich krwawy trud nie 8 godzin, lecz objął cale ich życie ofiarne. Czytaj dalej →
Socjaliści nie tylko zajmują się zdrowym robotnikiem. I owszem, pragną oni także uchronić od nędzy robotnika chorego. Chcą, aby wszędzie był obowiązek należenia do Kas Chorych, gdzie za parę centów tygodniowej opłaty, robotnik dostanie dobrego lekarza, lekarstwo i zapomogę pieniężną przez cały czas choroby. Nadto dążą do tego, aby każdy robotnik, który został kaleką brał utrzymanie aż do śmierci, a choćby nawet nie okaleczał, tylko się postarzał, aby w starości już bez pracy pobierał pensję i nie lękał się nędzy po całym życiu uczciwej pracy. Dziecko powinno też być otoczone opieką całego narodu, mieć za darmo szkołę, i w tej szkole głodu nie cierpieć, aby móc się uczyć z korzyścią dla siebie; kobieta powinna daleko lżej pracować niż mężczyzna i być oszczędzaną, wtedy, kiedy wydaje na świat dzieci. To wszystko socjaliści opowiadają robotnikom, uczą ich należeć do organizacji, wypełniać wobec drugich swoje obowiązki i razem z drugimi zdobywać pewne prawa. Czytaj dalej →
Po roku 1926 wprowadzono do życia publicznego Polski wiele haseł, które w wolnym społeczeństwie mogły odegrać rolę pożyteczną. Tymczasem w społeczeństwie, którego wolność i instytucje prawne skoślawiono, przyniosły te hasła tylko bolesny zawód. Któż dziś bez uśmiechu wypowie np. słowo „sanacja” lub „radosna twórczość”? Po czterech latach jest gorzej niż było. Czytaj dalej →
Gdzież Jezus życie swoje przepędza? – między ubogim ludem. Kogo obdziela chlebem? – ubogich. Kogo uzdrawia? – ubogich. Kogo powołuje do siebie? Rybaków ubogich. Komu opowiada, że przyszedł z rozkazu Ojca swojego na ziemię, aby nauczał, że wszyscy ludzie są synami bożymi, a stąd równymi pomiędzy sobą? – ubogim. A od kogo Jezus stroni i ucieka? – od faryzeuszów, synów szatana, bogatych. Kogo wypędza biczem z pańskiej świątyni? – kupczących, miłośników złota, chcących być bogatymi. Komu odmawia pokłonu na górze, kiedy szatan go kusił obietnicą światowych królestw? – bogactwu. Kogo na ogień wieczny skazuje? – bogatych. I cała ta nauka Jezusa zmierza do poniżenia wyniosłych, a do podniesienia maluczkich, do sprawienia, aby nie było na ziemi ani bogaczów, ani ubogich, ale aby wszyscy ludzie łamali się jednym kawałkiem chleba i gasili pragnienie z jednego kubka. Czytaj dalej →
Do pracy, bracia! A biorąc się do niej, omijajmy umarłych, a szukajmy żywych, nie pukajmy tam, gdzie drzwi zawsze były zawarte dla sprawy ojczystej, ale tam, gdzie one stały zawsze i stoją dziś otworem, nie udawajmy się tam, gdzie przesycenie i odrętwiałość zapanowały, ale tam, gdzie życie wschodzi, gdzie przyszłość dnieje, gdzie krew płynie, pierś łaknie, gdzie wszystko stoi otworem dla światła i postępu, i ku niemu ramiona swe wyciąga, gdzie serca liczą się na miliony, a barki nie ugną się pod ciężarem kosy i siekiery! Czytaj dalej →
Klasa robotnicza nie może zapomnieć, że Gomułka stał na czele rządu i partii w okresie oszukańczych plebiscytów i wyborów. Pod jego rządami zniszczony został niezależny ruch zawodowy i spółdzielczy oraz zlikwidowana PPS, co doprowadziło do rozbrojenia proletariatu i wszystkich dalszych tragicznych konsekwencji. Nic też nie wskazuje, by Gomułka wyrzekł się systemu monopartii i dyktatury nad proletariatem. Jego bunt przeciw przeszłości zamyka się w ramach dążeń do uzyskania pewnej swobody ruchów wobec ZSRR i ratowania władzy komunistycznej nad Polską przez łatanie dziur wytworzonych dziesięcioleciem niewolniczego stosowania w Polsce sowieckich wzorów. Czytaj dalej →
Wśród pożogi wojennej w Hiszpanii i na Dalekim Wschodzie i wśród ciągle potęgujących się konfliktów międzypaństwowych, inicjowanych i inscenizowanych przez państwa faszystowskie, padają wszelkie złudzenia bezpieczeństwa i pokoju. Polska już znalazła się w obliczu bezpośredniego niebezpieczeństwa, albowiem próby przyłączenia Gdańska do Trzeciej Rzeszy i oderwania Śląska, wskazują na istotne zamiary wojenne hitleryzmu. Czytaj dalej →
Walka nasza, tak samo jak i walka każdego innego ujarzmionego narodu, prowadzona w warunkach takiej wspólnoty działania i wspólnoty celów, jest walką o wolność i sprawiedliwość społeczną we własnych państwach i o wprowadzenie nowego lepszego życia w Europie zorganizowanej jako Związek Wolnych Ludów. Czytaj dalej →
Polska przyszłości, Polska Ludu Pracującego wsi i miast oprze swe istnienie nie na łasce któregoś sąsiadującego mocarstwa – łasce, która przyniosła nam poczwórny rozbiór, dokonany zawsze pod pretekstem „obrony uciśnionych” – lecz na własnej sile i sile Związku Wolnych Ludów Europy, organizujących wspólną pracę i wspólną obronę. Czytaj dalej →
Wobec coraz silniej szerzącej się w Narodzie Polskim socjalistycznej działalności, zgromadzeni członkowie grup socjalistycznych w kraju i na emigracji, zawiązawszy Stowarzyszenie „Lud Polski”, zabieramy głos w celu przedstawienia programu i zespolenia sił na jego podstawie. Czytaj dalej →
Domagamy się więc pełnego uznania przez Rosję władz państwa polskiego! Nie dopuścimy do rozbicia ich przez obcych agentów! Jest to najpierwsze zadanie, jakie stoi przed całym narodem polskim, przed warstwą chłopską i robotniczą i pracowników umysłowych w szczególności. Czytaj dalej →
Nie zaświta lepsza dola nad narodem polskim, jeśli rdzeń i olbrzymia jego większość, lud pracujący, nie ujmie w swoje ręce budowy podwalin naszego życia społecznego i państwowego. Czytaj dalej →