Lewicowo.pl – Portal poświęcony polskiej lewicy demokratycznej, patriotycznej i niekomunistycznej

Logo Lewicowo

Szkic programu Polskiej Partii Socjalistycznej (tzw. program paryski)

[1892]

I

Sto lat mija od chwili, w której dawna Rzeczpospolita Polska, napadnięta przez trzy sąsiednie mocarstwa, nie była w stanie wytworzyć ze swojego łona dostatecznej siły odpornej najazdowi. Z utraceniem bytu państwowego, z wygaśnięciem czynnego, państwowego życia narodowego rozwój naszych stosunków społecznych powstrzymał się, a kraj cały cierpiał z powodu nieudolności naszych klas rządzących. Co gorsza, skuty w kajdany zależności organizm polityczny znosił tylko biernie nawałnicę przeobrażeń społecznego życia i nie był w stanie dać nowym, rodzącym się siłom narodowym możliwości należytego rozwoju.

Prawda, bliższe zetknięcie się dawnej, nawet upadającej Rzeczpospolitej Polskiej z despotyzmem wschodnim państwa moskiewskiego obudziło na nowo obumarłe prawie tętno politycznego życia i politycznych potrzeb. Nawet nasza uprzywilejowania własność ziemska, tak niedołężna w końcu XVIII wieku, nie mogąc się zżyć z obcym jej i na niskim szczeblu rozwoju będącym społeczeństwem rosyjskim, chwyta kilkakrotnie za broń, by ostrzem miecza rozciąć hańbiące więzy, które Polskę do państwa carów przykuły. Przeceniając wszakże swe własne siły i pozbawione twórczości społecznej polskie klasy posiadające wyzwolenie kraju widziały tylko w utrzymaniu dla siebie roli przywódcy narodowego, do której już od dawna siły nie posiadały.

Na próżno stronnictwa nasze postępowe starały się o nowe formy społecznego bytu, na próżno międzynarodowa doniosłość kwestii polskiej wysuwała u nas na pierwszy plan myśl powołania nowych warstw do roli kierowników i zarazem wyswobodzicieli kraju. Ciasne ramy naszego ówczesnego życia społecznego, które z dworu szlacheckiego czyniło ośrodek ekonomiczny, mimo woli, a nawet wbrew usiłowaniom naszej demokracji pozostawiły i nadal ster polityczny w rękach politycznie już bezsilnej szlachty.

Szerokim strumieniem płynęła krew polska i łączyła się w swym biegu do wolności z potokami krwi, które lały się w międzynarodowej walce rewolucyjnej. Ulegliśmy prawom historycznego rozwoju tak samo, jak ulegały im inne kraje; ulegliśmy im podwójnie, bo podwójne jarzmo ciążyło nad krajem naszym: reakcja wewnętrzna i hańbiące współżycie z caratem.

Ale oto dokonała się w kraju naszym wielka rewolucja społeczna: upadek dawnego gospodarstwa rolnego i narodziny nowego porządku ekonomicznego.

Nowe formy ekonomicznego bytu stwarzają nowe potrzeby, wysuwają naprzód nowe warstwy i wskazują narodowi całemu na nowego, przyszłego wodza jego życia politycznego.

Carat i patriotyzm carski, które spoza szubienic męczenników naszych urągały gromadom zwyciężonych powstańców, nie wiedziały tego, że na zlanej krwią i łzami ziemi naszej rzuconym zostało ziarno nowych form społecznego życia, z którego wykluwają się nowe siły polskie. To, czego nie mogli dokonać ludzie 1794 roku, to, czego nie dokonała nasza demokracja, to zjawia się u nas jako skutek wielkiego przeobrażenia, jakiemu ulegał kraj nasz po nieudanej rewolucji z 1861-64 roku.

Nie widziały także tej zmiany nasze klasy posiadające, które swe własne bankructwo polityczne uważać poczynały za śmierć rewolucyjnej w Polsce myśli. Jakoby na urągowisko dla zrezygnowanej polityki szlacheckiej, która w gaszeniu pożarów chciała znaleźć dla siebie możność spokojnego łupu przy nowych formach ekonomicznego współżycia, zjawiła się w kraju naszym w chwili największej orgii stańczykowska nowa myśl rewolucyjna, myśl międzynarodowego socjalizmu, pod którego słowem ożywczym budzi się pełna gotowość do czynu, coraz bardziej świadoma swych celów i dróg ta Polska ludowa, którą dotychczas przy najgłośniejszym szczęku broni na próżno wywoływały przeszłe pokolenia.

Kiedy ostatni bojownicy sprawy polskiej z pogardą rzucali w oczy caratowi zwycięskiemu okrzyk: „Jeszcze Polska nie zginęła”, oni, bezwiedni przedstawiciele stanu szlacheckiego, nie rozumieli może, że dopiero na gruzach ich Polski, Polski szlacheckiej, powstanie nowa, o przyszłości pewnej, o sile niezwyciężonej – Polska socjalistyczna.

II

By nowe szeregi Polski rewolucyjnej, by polska partia socjalistyczna mogła rychło zebrać siły narodowe i poprowadzić je do zwycięstwa, musi ona być świadomą swych celów i swych dróg.

Cele swe i drogi swoje określa ona nie dowolnie, ale wysnuwa takowe z rzeczywistości i z realnych, współczesnych naszych stosunków społecznych.

Przewrót, którego dokonały w kraju naszym wypadki z 1863-64 roku, wciągnął nas w wir międzynarodowego życia europejskiego. Jeden z młodszych członków tej rodziny, kraj nasz, przebywa te same, co inne narody, choroby, znosi te same cierpienia, jest świadkiem tej samej anarchii społecznej i żywi się tymi samymi nadziejami lepszej przyszłości.

Jak wszędzie, tak i u nas masy pracujące wydane są na łup wyzysku kapitalistycznego, a życie ekonomiczne całego kraju cierpi od tej samej, co wszędzie, rozkiełznanej spekulacji indywidualnej. Jak wszędzie, tak i u nas ilość wywłaszczonych wzrasta, a wszelki niezależny byt ekonomiczny jest podminowany przez rozwój gospodarki kapitalistycznej. Jak wszędzie, tak i u nas rozwija się coraz większe uzależnienie mas pracujących od garstki swojskich i obcych wyzyskiwaczy. Wywłaszczenie masy włościańskiej, skoncentrowanie w miastach mas proletariatu, zdziesiątkowanie tak zwanej klasy średniej są u nas zjawiskami życia codziennego, towarzyszącymi nowemu ukształtowaniu się sił wytwórczych kraju.

Świadomość tego rozstroju wszelkich stosunków społecznych przewija się u nas tak samo, jak występuje ona w krajach ekonomicznie bardziej rozwiniętych. Różnica polega, być może, na tym, że później zaprzęgnięci do rydwanu kapitalizmu uczuliśmy rychło bicz jego, mało mając czasu na chełpienie się z „pracy organicznej”, dezorganizującej gospodarki kapitalistycznej. Następnie, zgodnie z prawami ekonomicznego rozwoju nasze masy pracujące odczuwają ucisk kapitalizmu tym srożej, że oprócz cierpień więcej ekonomicznie rozwiniętych krajów znoszą one i biedę wynikającą z kapryśnego panowania kapitalizmu w naszym kraju; jedynym słowem, do wyzysku kapitalizmu przyłączają się i cierpienia z powodu niedostatecznego rozwoju kapitalizmu.

Wzrastająca świadomość ta wskazuje nam jednocześnie i nowe formy społecznego współżycia, które usunąć mogą panujący dziś ucisk ekonomiczny, bezustanne zbiednienie mas robotniczych oraz bezład gospodarki niszczącej kraj cały.

Te nowe formy przedstawiają się nam nie w powrocie do dawnych, niedojrzałych i społecznie niedostatecznych form ekonomicznego życia, ale w wyzyskaniu rozwoju sił wytwórczych i ich ześrodkowaniu na korzyść całego narodu. Pod tym względem polska partia socjalistyczna różni się od innych oskarżycieli dzisiejszego porządku gospodarczego, a mianowicie od własności ziemskiej i warstw drobnomieszczańskich.

Ona różni się od stronnictwa własności ziemskiej, które dba przede wszystkim o utrzymanie swych przywilejów tradycyjnych i łudzi się nadzieją wyzyskania niezadowolenia proletariatu miejskiego dla tym silniejszego utrwalenia swojego stanowiska wyzyskiwaczy pracy ludności wsi.

Ona różni się od naszego drobnego mieszczaństwa, które stojąc nad przepaścią chce się ratować indywidualnie, podporządkowując interesy krajowe swojemu klasowemu istnieniu. Stąd chęć powrotu do dawnych form indywidualnego wytwarzania, zniesionych przez sam rozwój wypadków.

Polskie stronnictwo socjalistyczne, jako stronnictwo mas pracujących, występując przeciwko wszelkim rządom klasowym, widzi jasno jak z rzeczywistości dzisiejszej zarysowuje się gmach gospodarki społecznej, opierający się na uspołecznieniu wszystkich narządzi i środków pracy oraz na społecznej organizacji wytwarzania.

Przyczyna bowiem nędzy mas pracujących nie tkwi w niedostatecznej ilości sił wytwórczych, ale w tym, że ludność robotnicza oderwaną jest od własności narzędzi i środków produkcji, które stały się wyłącznie własnością garstki uprzywilejowanej. Podczas gdy przy wytwarzaniu narzędzia te i środki stanowią wspólny niejako warsztat wszystkich wobec tego, że praca dziś jest zrzeszoną, prawny tymczasem monopol kapitalistów i właścicieli nad tym wspólnym warsztatem rodzi po pierwsze to, że klasy pracujące pozbawione są owoców swej własnej pracy, zmuszone ograniczyć się płacą nędzną i niewystarczającą, po wtóre to, że sam proces produkcji nie ma na względzie interesów ogółu, ale stosuje się do wymagań spekulacji indywidualnej chciwej zysków garstki przedsiębiorców. Stąd przesilenie, coraz liczniejsza robotnicza armia rezerwowa, coraz większa niepewność jutra dla wyzyskiwaczy etc.

Jednocześnie ze wzrostem tej nędzy już wywłaszczonych mas armia proletariatu rozszerza się i wzmaga w liczbę. Wszelkie dotychczas niezależne i samodzielne byty ekonomiczne są skazane na zagładę. Nie mogąc zaspokoić potrzeb społecznych, stanowiąc anachroniczną siłę wytwórczą, zmuszone są ustąpić miejsca zwiększonej wytwórczości, ześrodkowanej w rękach przedsiębiorców. Bezustanny ten proces wywłaszczenia wskazuje nam przeto na uspołecznienie narzędzi i środków produkcji, jako na konieczną konsekwencję dzisiejszego rozwoju sił wytwórczych.

Rozstrój życia ekonomicznego kraju odbija się i na politycznych jego dążnościach. Jak w gospodarce klasy posiadające nie są w stanie zaspokoić potrzeb społecznych, tak i w politycznych swych dążnościach straciły one ster i poddają się wszędzie nawałnicy reakcyjnej, dbałe tylko o przebycie dnia dzisiejszego. W naszym kraju oprócz powszechnych zjawisk rozstroju społecznego, jaki kapitalizm sprowadza, mamy nadto jasno zaznaczoną ze strony klas posiadających nieudolność zdobycia dla kraju samodzielnego politycznego bytu narodowego.

Całokształt tych warunków społecznych wyradza walkę klasową w łonie naszego społeczeństwa. Opierając się uciskowi ekonomicznemu, niewolnicy kapitalizmu powstają, podnoszą rokosz, z początku jako krzywdzone jednostki, z czasem zaś nabywają świadomości swych interesów klasowych. Wtedy zaczynają one pojmować konieczność tworzenia nowych form społecznego współżycia i występują na arenę walki już nie tylko w imię swych codziennych klasowych interesów, ale w imię ogólnych potrzeb kraju, wymagających zupełnego przeobrażenia stosunków społecznych.

Walka ta klasowa odzwierciedliła się także i w dążnościach politycznych różnych warstw społecznych naszego kraju. Nasze klasy posiadające przeciwstawiają wprawdzie wzrastającej świadomości mas pracujących sztandar jedności narodowej. Sztandar ten, który zresztą wszędzie przeczy faktycznemu układowi stosunków społecznych, dziś nie posiada już nawet i u nas pozorów, by pokryć sobą nędzę i cierpienia mas.

Nasze bowiem klasy posiadające jasno i wyraźnie zaczynają dziś wszędzie rezygnację z dawnych roszczeń politycznych. Świadome tego, że masy pracujące upomną się w interesach kraju o ster rządów politycznych, łączą się dziś one z najezdnikiem, by przy jego pomocy zachować swe przywileje nad pracą ludową. Nigdy Targowica nie była tak otwartą, jak jest dzisiaj, kiedy nad ciałem znękanego uciskiem kraju występuje u nas na scenę cyniczny panslawizm, który Rosji ma zapewnić niezaprzeczone i wieczne prawo ciemiężenia naszego narodu.

Niemniej i drobnomieszczaństwo nasze ulega stałej demoralizacji politycznej. Niepomne nauk przeszłości i mając na oku jedynie zaspokojenie chwilowej zawiści do silniejszego ekonomicznie zachodniego konkurenta, wpada ono w od dawna zastawione nań sidła wschodniego demokratyzmu czynowniczego i rzekomego federalizmu, będącego w rzeczywistości panrusycyzmem.

Tylko stronnictwo socjalistyczne właśnie dlatego, że jest przedstawicielem krajowych interesów, a nie przywilejów klasowych, obstaje wiernie przy sztandarze międzynarodowej myśli rewolucyjnej, dążącej do powszechnego wyzwolenia. Tylko ono może uratować kraj od samobójczej polityki, którą narzucają nam nasze klasy posiadające i nasze drobnomieszczaństwo.

Wobec tego jasne jest, że polska partia socjalistyczna dbać musi o to, by nasze masy robotnicze zdobywały należytą świadomość polityczną, a tym samym by zachowały swą samodzielną organizację polityczną.

Dawna demokracja nasza – jakkolwiek najlepszych chęci – pomimo swego hasła „wszystko dla ludu i przez lud” nie potrafiła wszakże i nie była w stanie wytworzyć samodzielnej organizacji ludowej. Wina, być może, spada bardziej na ówczesne stosunki ekonomiczne kraju, które nie pozwalały na to, by za obrębem rozatomizowanych ośrodków ekonomicznych, którymi były dwory szlacheckie, samodzielna ludowa demokracja mogła się ukonstytuować.

Dawne przeszkody runęły. Dziś polska partia socjalistyczna może i powinna wytworzyć politycznie samodzielne bataliony robotnicze, które świadome swych celów i dróg dopną z hasłem socjalizmu tego, czego romantyczny demokratyzm nie osiągnął i osiągnąć nie mógł.

III

Polska partia socjalistyczna żąda zupełnego zniesienia rządów klasowych, które znalazły swój wyraz w dzisiejszym ukształtowaniu się państwowym.

Polska partia socjalistyczna występuje jednocześnie jako stronnictwo polityczne. Swe cele formułuje ona opierając się na rzeczywistości społecznej. W dążeniach swych występuje ona nie jako sentymentalny architekt społeczny, ale jako świadoma organizacja polityczna mas pracujących. Idzie jej zatem przede wszystkim o zdobycie władzy politycznej dla proletariatu i przez proletariat.

Zmuszona pod zaborem rosyjskim do tajnego życia organizacyjnego będzie budzić masy pracujące i przygotowywać je do zbiorowego wystąpienia w celu zdobycia niezbędnej dla nich władzy politycznej.

Niezależnie od tego, jaką rolę przy warunkach politycznych, narzuconych nam przez Rosję, tajna organizacja wyborowa odegrać może, polska partia socjalistyczna opiera się na zbiorowym działaniu mas uświadomionych.

Tylko takie zbiorowe działanie może nam zapewnić ostateczne zrealizowanie nawet minimalnych dążności naszych.

Polska partia socjalistyczna, przekonana, że zrealizowanie nowych form społecznego współżycia może mieć miejsce dopiero wtedy, gdy proletariat będzie rozporządzał odpowiednią siłą polityczną, występuje na dziś z programem jasno sformułowanym i możliwym do urzeczywistnienia.

Jako samodzielna partia robotnicza, opierająca się na zbiorowej akcji mas pracujących, dobijać się będzie:

A. pod względem politycznym:

Samodzielnej Rzeczypospolitej demokratycznej, opartej na zasadach następujących:

  1. bezpośrednie, powszechne i tajne głosowanie; prawodawstwo ludowe, pojmowane zarówno jako sankcja, jak i inicjatywa;

  2. całkowite równouprawnienie narodowości wchodzących w skład Rzeczypospolitej na zasadzie dobrowolnej federacji;

  3. samorząd gminny i prowincjonalny z wybieralnością urzędników administracyjnych;

  4. równość wszystkich obywateli kraju bez różnicy płci, rasy, narodowości i wyznania;

  5. zupełna wolność słowa, druku, zebrań stowarzyszeń;

  6. bezpłatna procedura sądowa, wybieralność sędziów i sądowa odpowiedzialność urzędników;

  7. bezpłatne, przymusowe, powszechne, całkowite nauczanie; dostarczanie uczącym się środków utrzymania przez państwo.

  8. zniesienie armii stałej; powszechne uzbrojenie ludu;

  9. postępowy podatek do dochodu i od majątku, i taki podatek od spadków; zniesienie podatków od artykułów spożywczych oraz pierwszej potrzeby;

B. pod względem ekonomicznym:

I. Prawodawstwo pracy:

  1. ośmiogodzinny dzień roboczy, stała 36-godzinna przerwa co tydzień;

  2. minimum płacy roboczej;

  3. równa płaca dla kobiet i mężczyzn przy równej pracy;

  4. zakaz pracy dzieci do lat 14, ograniczenie pracy niedorosłych (od lat 14 do 18) do sześciu godzin na dobę;

  5. zakaz pracy nocnej w zasadzie;

  6. higiena fabryczna;

  7. zabezpieczenie państwowe w razie wypadków, braku pracy, choroby i starości;

  8. inspektor fabryczny wybierany przez samych robotników;

  9. giełda pracy i sekretariat robotniczy;

  10. zupełna wolność zmów (porozumień) robotniczych.

II. Stopniowego uspołecznienia ziemi, narzędzi produkcji i środków komunikacji.

TAKTYKA PARTYJNA

Zrozumiałe względy nie pozwalają nam podać tu wszystkich uchwał, tyczących się taktyki partyjnej. Niektóre zatem rezolucje pomijamy, jako nie nadające się do druku, inne skracamy.

1. Organizacja masowa

Zważywszy, że warunki polityczne zaboru rosyjskiego nie pozwalają na planowe i skuteczne organizowanie mas proletariatu w formie związków zawodowych, kas oporu itp.,

Zważywszy jednak, że ruch zawodowy jest jednym z tych, które go najbardziej uświadamiają w codziennych interesach klasowych,

zważywszy, że nawet przy tajnej organizacji przedstawia on dogodność techniczną,

Zjazd uznaje, że zadaniem partii socjalistycznej jest wytworzenie spośród uświadomionych dostatecznie robotników każdego (o ile to będzie możliwym) zawodu, grup agitatorów, znających dokładnie stosunki swego fachu; ci ostatni prowadziliby samodzielne sprawy dotyczące codziennej walki danego zawodu z klasą kapitalistów i służyliby zarazem za pośredników między partią a masami proletariatu.

2. Agitacja

a. Zjazd uznaje, że jedną z głównych podstaw działania partii socjalistycznej powinno być: masowe uświadomienie proletariatu co do jego zadań ekonomicznych i politycznych przez objaśnienie celów, dążeń i celów dzisiejszej klasy robotniczej, jako też przez komentowanie donioślejszych zjawisk życia społecznego. Za najdogodniejszą w tej mierze formę uważa zjazd słowo pisane, mogące oddziaływać na najszersze koła ludności.

b. Zważywszy, że niezmiernie ważnym jest dla trwałości i głębokości ruchu socjalistycznego, by ruch ten był możliwie robotniczym,

zważywszy, że szczególnie w naszych politycznych warunkach robotnicy mogą łatwiej na masy oddziaływać,

Zjazd uważa, że jednym z zadań partii powinno być wytworzenie inteligencji robotniczej przez przykładanie ręki do organizowania się szkół agitatorskich, robotniczych kółek samokształcenia i innych odpowiednich instytucji.

Uwaga: Ze względu na warunki kulturowo-historyczne, w jakich znajdują się nasze masy pracujące, a w szczególności masy rolne, należy zwrócić uwagę agitatorów, by nie obrażali uczuć religijnych mas. Przeświadczeni głęboko o sprzeczności chrześcijanizmu z socjalizmem, uważamy że dla skutecznego poderwania wpływu kleru należy wykazać jego stanowisko klasowe, przy czym można wskazać na sprzeczności nauk kleru z pierwotnym komunizmem chrześcijańskim.

3. Środki walki

a. Jako środki walki Zjazd uznaje:
  1. Podtrzymywanie wybuchających żywiołowo strajków i organizowanie strajków, gdy są wszelkie szansę wygrania;

  2. Podawanie petycji zbiorowych do odpowiednich władz administracyjnych z zażaleniami na dziejące się krzywdy w razie, jeżeli stan świadomości w danym fachu lub fabryce nie pozwala przeprowadzić innej akcji zbiorowej, przy czym zwraca się uwagę na zwalczanie groźnego u nas demokratyzmu carskiego;

  3. Urządzanie manifestacji wyrażających zarówno ekonomiczne, jak i polityczne cele proletariatu i korzystanie z powstałych lub powstających manifestacji, zgodnych z celami proletariatu, zarówno jako klasy odrębnej, jako też i części społeczeństwa polskiego, trzymając się tej dyrektywy, by a) spopularyzować cele i zadania partii socjalistycznej, b) nie narażać bytu i rozwoju organizacji.

A. Zważywszy, że warunki polityczne zaboru rosyjskiego wywołują nieraz konieczność ze strony partii użycia środków gwałtownych przeciw oddzielnym przedstawicielom władzy (zamachy polityczne etc.)

Zważywszy, że żaden taki akt gwałtowny sam przez się żadnych rezultatów nie daje, jeśli nie może być wyzyskany przez zasobną w siłę organizację.

Zważywszy, że wszelkie środki działania muszą być podporządkowane bezwzględnie pracy organizacyjnej i że w każdej chwili partia musi przede wszystkim mieć na oku byt i rozwój organizacji.

Zjazd uznaje:

1° że w zasadzie przyznaje użycie środków gwałtownych przeciwko pojedynczym przedstawicielom władzy (zamachy polityczne etc.), zastrzegając się oczywiście przeciw pojmowaniu tych środków jako stałej i systematycznej taktyki i ograniczając użycie tych środków do okoliczności, przy których zbiorowy protest lub zbiorowa manifestacja jest niemożliwa.

2° że nie krępując w niczym działania partyjnego w przyszłości, sądzą wszelako, że na dziś należy zalecić towarzyszom zajęcie się przede wszystkim działalnością organizacyjną i agitacyjną.

Uwaga. Zjawiska ucisku, które mogą wywoływać ze strony partii akcję gwałtowną, muszą być szerszej (krajowej) doniosłości. Wyłącznie zadowolenie zemsty nie może być motywem do zamachu.

B. Zdrajcy etc., których szkodliwość nie może być usunięta przez ogłoszenie lub inne równie umiarkowane sposoby, powinni zostać zabici.

b. W zatargach między robotnikami a fabrykantami uważamy, że:

  1. zatargi z dziedziny czysto ekonomicznej, które mogą wywołać konieczność oporu ze strony pokrzywdzonego (jak: złe obchodzenie się, pozbawianie agitatorów pracy), należy oddać pod kompetencje grup fachowych, które muszą się rozwijać wśród klasy robotniczej poczucie godności i konieczności solidarnego występowania. Jako środki zaradcze zalecamy wszelki opór legalny (pociąganie do odpowiedzialności sądowej) oraz nielegalny (protesty, strajki etc.);

  2. Wypadki denuncjowania robotników przez fabrykantów uważamy za kwestię moralności politycznej całego społeczeństwa i w jej imię karcić będziemy donosicieli publicznym piętnowaniem, bojkotem itp. W tych wypadkach partia sama przedsięweźmie odpowiednie kroki w porozumieniu z zainteresowanymi organizacją miejscową.

Uwaga I. Zauważywszy, że wszelkie oficjalne zsolidaryzowane się partii z aktem gwałtownym, nawet dokonanym i zorganizowanym przez nią, nie może być zrobionym dla przechwałki lub fanfaronady, ma na celu tylko ułatwiać sobie wyzyskanie takiego faktu.

Zważywszy, że obowiązkiem partii jest przede wszystkim bronić całości swych szeregów i nie narażać siebie na straty,

uważamy,

że wyjąwszy wypadki, gdy interes partii oraz ruchu tego wymagać będzie, partia powstrzymać się winna od wszelkiego oficjalnego zsolidaryzowania się z aktem gwałtownym, nawet zorganizowanym przez nią, zachowując tylko sympatyczne komentowanie faktu jako środek dostateczny dla należytego jej wyzyskania.

Uwaga 2. Zgodnie z duchem wszystkich przesłanek uchwały o aktach gwałtownych należy się powstrzymać przy agitacji ustnej i pisemnej od wszelkiego niepotrzebnego nawoływania do takowych i od wszelkiej przesadnej w tym duchu frazeologii. Również błędnym byłoby wszelkie przesadnie umiarkowanie i wszelkie chęci „gaszenia” oraz tak zwana ewolucyjna taktyka.

4. Stosunek do innych klas

Zważywszy, że za obrębem proletariatu są szerokie warstwy narodu, których byt jest bezustannie podkopywanie przez gospodarkę kapitalistyczną (jak: drobnomieszczaństwo, włościanie małorolni, szlachta zagonowa etc.)

zważywszy, że dążności nasze do zdobycia Rzeczpospolitej demokratycznej mogą znaleźć oddźwięk w różnych warstwach [w tych klasach],

zważywszy, że w walce naszej możemy się znaleźć wobec innych stronnictw – bądź klas przejściowych, bądź też klas z zasadniczego swego stanowiska nam wrogich,

zważywszy wszakże, że dzisiejsze położenie naszego kraju wskazuje nam zupełne bankructwo polityczne naszych dawnych stronnictw politycznych, drobnomieszczańskie zaś patriotyczne stronnictwa zarówno wskutek historycznych warunków rozwoju naszego kraju, jak i wskutek fatalnej ich reakcyjności są politycznie bezsilnymi, zjazd uważa, co następuje:

a) Polska partia socjalistyczna jest przedstawicielem interesów proletariatu i strzec będzie samodzielności swej polityki klasowej;

b) partia wyzyskiwać będzie dla swych celów niezadowolenie wszystkich warstw społecznych jęczących pod jarzmem gospodarki dzisiejszej, nie zmieniając wszakże zasadniczego swego punktu wyjścia i nie wchodząc w kompromis z dążeniem klas przejściowych.

c) Partia socjalistyczna postara się być przewodnikiem politycznym narodu i grupować około swego sztandaru wszystkie jego niezadowolone warstwy;

d) Partia socjalistyczna przyjmie udział w każdej walce politycznej, zaznaczając jednak swe stanowisko samodzielnej politycznie partii robotniczej.

Uwaga. Partia socjalistyczna może żądać pewnych reform, będących wprawdzie przeważnie w interesie klasy drobnomieszczańskiej, jeśli takowe zgodne są z tendencją historycznego rozwoju ekonomicznego.

5. Kwestia Litwy i Rusi

Polska partia socjalistyczna, zgodnie z punktem 2. swych celów politycznych, uważa za potrzebne rozszerzenie swej działalności na prowincje dawnej z Rzeczpospolitą Polską związane.

W stosunku swym do istniejących organizacji litewskich i rusińskich partia kierować się będzie usiłowaniem wytworzenia zjednoczonej siły politycznej w celu zwalczania ciążącego nad krajem ucisku.

Zjazd uważa, że partia nasza powinna jak najrychlej wystąpić z odezwą do rosyjsko-żydowskich kółek na Litwie i Rusi, wykazując im ich rusyfikacyjną działalność jako sprzeczną zarówno z interesami politycznego wyzwolenia Litwy i Rusi, jak i z interesami swobody w Rosji.

6. Kwestia słowiańska

W kwestii słowiańskiej zjazd sądzi, że polska partia socjalistyczna powinna zwalczać wszelkimi siłami tendencje panslawistyczne, zarówno w ich sformułowaniach konserwatywnych, jak i pod postacią demokratycznego pseudofederalizmu, zastrzegającego dla Rosji hegemonię w Słowiańszczyźnie.

Co się tyczy wytworzenia demokratycznego federalizmu słowiańskiego w przeciwieństwie do panrusycyzmu, zjazd przechodzi do porządku dziennego i spodziewa się od towarzyszy z zaboru austriackiego, że kwestię tę przedstawią na ogólnym z trzech zaborów zjeździe.

7. Stosunek do rewolucjonistów rosyjskich

Sądząc, iż wszelkie szczegółowe określenie stosunków z partiami socjalistycznymi rosyjskimi nie może być w danej chwili dopełnionym, zjazd uważa za właściwe:
  1. przyjąć w zasadzie potrzebę wspólnej walki przeciwko caryzmowi z socjalistami rosyjskimi;

  2. pozostawić oddzielne sformowanie punktów jakiejkolwiek organizacyjnej łączności polskich socjalistów z rosyjskimi rozpatrzeniu partii;

  3. zaznaczyć swą separatystyczną politykę.

Przedstawiciele grup krajowych jako tacy są zwolnieni od swoich obowiązków pod względem organizacyjnym w razie, jeżeli mimo starań między grupami krajowymi do porozumienia nie dojdzie.


Powyższy dokument to zarys programu, przygotowany na zjeździe polskich socjalistów w Paryżu w listopadzie 1892 r., na którym powołano Związek Zagraniczny Socjalistów Polskich i zalążki krajowej Polskiej Partii Socjalistycznej. Pierwotnie został opublikowany w wychodzącym w Londynie piśmie „Przedświt” nr 5, maj 1893. Przedrukowujemy go za książką „Polskie programy socjalistyczne 1978-1918”, wybór i komentarz Feliks Tych, Książka i Wiedza, Warszawa 1975. Fragmenty zaznaczone kursywą nie ukazały się w wersji opublikowanej w „Przedświcie”, lecz z oryginalnego rękopisu zostały odtworzone później i włączone do edycji, za którą dokonujemy przedruku.  

Tekst publikujemy w 120. rocznicę utworzenia Polskiej Partii Socjalistycznej.  

Wiele tekstów poświęconych Polskiej Partii Socjalistycznej można znaleźć w dziale PPS.

↑ Wróć na górę