Centralny Komitet Robotniczy PPS
Odezwa na 1 maja 1895 r.
Towarzysze Robotnicy!
Nasze międzynarodowe święto robotnicze nadchodzi! Pierwszego maja jak okiem sięgnąć po szerokim świecie – wszędzie ustaje wszelka praca: milkną fabryki, martwieją koła maszyn, wysokie kominy przestają dymić, a lud roboczy rachuje świętujące szeregi. „Ilu nas jest?” – pyta. I widzi, że składają się one z ogromnych milionów, że od czasu ostatniego święta ilość niezadowolonych znacznie się zwiększyła, że świadomość swoich interesów wśród mas robotniczych wzrasta. I na podstawie takiego przeglądu sił swoich pełny otuchy i nadziei staje do dalszej walki o lepsze warunki bytu, o swe podeptane prawa.Tak się dzieje na świecie całym. Lecz dla nas, Polaków, dzień ten ma większe znaczenie. Na całym Zachodzie towarzysze nasi codzień w tysiącach zebrań świadczyć mogą o swym niezadowoleniu, mogą stawiać swe żądania, zmusić, by je wysłuchano. U nas wszelki przejaw ruchu robotniczego, wszelkie próby polepszenia swojego losu tłumione są z zajadłością dziką, karane są surowiej od zbrodni. Oprócz zdzierstw i wyzysku kapitalistów ciąży nadto nad nami jarzmo niewoli politycznej i znęcanie się samowładnego rządu najezdniczego.
My jeden dzień tylko mamy w roku, gdy jawnie, widocznie dla wszystkich, głos swój podnosimy. Dniem tym dla nas jest dzień 1 maja. Wbrew wszelkim pętom niewolniczym, jakie nam carat na ręce nakłada, w dniu tym, rzucając robotę, wymownie zaświadczymy, żeśmy już przejrzeli, żeśmy zrozumieli swoje interesy klasowe i śmiałym krokiem podążamy naprzód do zwycięstwa. A wzrastające tłumy świętujących będą jednocześnie wyrazem tej siły, która powali kiedyś wrogów sprawy roboczej.
Świętując dzień 1 maja, wypowiadamy swe żądania i cele.
Chcemy większej płacy i 8-godzinnego dnia roboczego.
Czujemy niewolę, w której nas carat trzyma, knutem i bagnetem hamując wszelkie nasze kroki na drodze ku lepszej przyszłości.
Nie chcemy go. Chcemy mieć całkowitą swobodę w walce z naszymi wyzyskiwaczami. Precz z rządem moskiewskim! Sami chcemy być gospodarzami we własnym kraju.
Nienawidzimy porządku, gdzie kosztem nędzy i nadmiernej pracy milionów żyją nieliczne garstki, wysysające zdrowie i siły pracowników; nienawidzimy go i nie przestaniemy walczyć, aż zapanuje nowy, sprawiedliwy ustrój, gdzie nie będzie miejsca na wyzysk i ucisk.
I nic nas z obecnej drogi nie sprowadzi. Ani nas rząd zastraszy, ani kapitaliści załagodzą. Nie sprzedamy swojego losu za miskę soczewicy. A siły nasze rosną, a zwycięstwo nasze bliskie.
Więc do dzieła, towarzysze! Niech w solidarnych szeregach robotniczych nie zabraknie nikogo, kto nie chce, by wieczne upodlenie i krzywda były udziałem pracujących.
Świętujemy wszyscy pierwszy maja z hasłem na ustach:
Niech żyje nasza sprawa robotnicza!
Niech żyje wolny polski lud!
Centralny Komitet Robotniczy Polskiej Partii Socjalistycznej
Warszawa, kwiecień 1895
Powyższy tekst ukazał się pierwotnie jako ulotka. Jego głównym autorem był Józef Piłsudski, a autorstwo zostało stwierdzone na podstawie rękopisu, zachowanego w Archiwum PPS. Przedruk za: Józef Piłsudski – „Pisma zbiorowe. Wydanie prac dotychczas drukiem ogłoszonych”, tom I, Instytut Józefa Piłsudskiego, Warszawa 1937.
Na podobny temat warto przeczytać także:
- Tadeusz Reger: Demonstracja majowa na Śląsku [1920]
- Józef Piłsudski: Święto majowe w Warszawie [1896]
- Marian Porczak: 1 maja 1918
- Adam Próchnik: Czym jest dzień 1 maja? [1920]
- Adam Ciołkosz: Na 1 Maja 1970 roku
- Janusz Korczak: Pierwszy Maj [1922]
- Odezwa Organizacji Socjalistycznej „Wolność” na 1 Maja 1940 r.
- Polska Partia Socjalistyczna – Okręgowy Komitet Robotniczy Zagłębia Dąbrowskiego: Jak powstało i co oznacza święto 1 Maja? [1906]
- Centralny Komitet Zagraniczny Polskiej Partii Socjalistycznej: Do polskiego ludu pracującego [1 maja 1958]