Oświadczenie Centralnego Kierownictwa PPS-WRN w sprawie paktu polsko-sowieckiego
[1941]
W związku z umową sowiecko-polską i deklaracjami złożonymi w tej sprawie przez oficjalne czynniki polskie na emigracji, stwierdzamy co następuje:
Umowa polsko-sowiecka przekreśla dotychczasowy stan wojny polsko-rosyjskiej, będącej następstwem sowieckiego napadu w dniu 17 września 1939 i unicestwia ostatecznie akt czwartego rozbioru Polski, dokonany na mocy ugody sowiecko-hitlerowskiej, której zawarcie umożliwiło Niemcom rozpoczęcie wojny z Polską, Anglią i Francją, a później doprowadziło całą Europę do stanu niewoli, Rosję zaś do bezpośredniej inwazji niemieckiej.
Umowa polsko-sowiecka nie gwarantuje całości Rzeczypospolitej Polskiej i nie rozwiązuje najważniejszych spraw stanowiących treść stosunków polsko-sowieckich, lecz dopiero otwiera drogę do ich uregulowania. Nakłada to na lud pracujący Polski obowiązek stworzenia warunków zabezpieczających przed tym, by umowa polsko-sowiecka nie stała się tylko świstkiem papieru, jak inne traktaty przedwojenne i wojenne, zawierane z Sowietami.
Polska jako nierozdzielna część zachodnioeuropejskiego obozu państw demokratycznych nie może zapomnieć o wspólnocie prowadzonej obecnie walki w obronie swej niepodległości z walką o wolność narodów sąsiadujących z Polską z północy i wschodu.
Stwierdzenie przez Anglię jednocześnie z podpisaniem umowy polsko-sowieckiej, iż Anglia „nie uznaje żadnych zmian terytorialnych w stosunku do Polski od sierpnia 1939 roku” i głosy w prasie sowieckiej, wskazują wyraźnie, iż nie jest przypadkiem brak w umowie polsko-sowieckiej ustępu zawierającego wyrzeczenie się przez Rosję wszystkich ziem zabranych Polsce we wrześniu 1939 roku. Ujawnia to chęć Sowietów do ewentualnego podniesienia swoich pretensji terytorialnych względem Polski w chwili, gdyby rozprawa orężna z Niemcami przybrała dla Sowietów pomyślniejszych obrót.
Samo użycie w oficjalnych enuncjacjach Sowietów terminu „amnestii” w stosunku do uwięzionych obywateli polskich, świadczy o przywłaszczeniu sobie przez Sowiety wobec obywateli polskich tytułów suwerenności i utrzymywania ich nadal.
Wyrażone przez gen. Sikorskiego i jego najbliższych współpracowników skłonności do szukania oparcia o Rosję i ubieranie tego we frazeologię słowianofilską stanowi przejaw niebezpieczny. Polska przyszłości, Polska Ludu Pracującego wsi i miast oprze swe istnienie nie na łasce któregoś sąsiadującego mocarstwa – łasce, która przyniosła nam poczwórny rozbiór, dokonany zawsze pod pretekstem „obrony uciśnionych” – lecz na własnej sile i sile Związku Wolnych Ludów Europy, organizujących wspólną pracę i wspólną obronę. Wszelkie próby tworzenia prądów moskalofilskich i słowianofilskich, które zawsze były pretekstem do zaborczości rosyjskiej, muszą być jak najsilniej zwalczane.
Stojąc niezłomnie na stanowisku tworzenia polskiej siły zbrojnej przede wszystkim w kraju i w państwach sprzymierzonych, uważamy, że postanowienia umowy i powołania armii polskiej na terenie Rosji, mogą mieć swoje pozytywne znaczenie tylko wówczas, gdy rząd dopilnuje, aby w armii tej nie znalazło się miejsce dla renegatów, którzy zdradzili Polskę w czasie najazdu bolszewickiego oraz by armia ta posiadała jak największą samodzielność i pozostawała rzeczywiście pod rozkazami Naczelnego Dowództwa Polskiego. Dla zabezpieczenia zaś jednolitości dowództwa na wszystkich frontach, związania wszystkich kontrahentów wojny ogólnym planem operacyjnym i uchronienia armii polskiej przed niewłaściwym jej użyciem, konieczne jest stworzenie wspólnego dowództwa sprzymierzonych z udziałem Polski i Rosji.
Sprawa uwolnienia jeńców i więźniów politycznych, którzy za to tylko, że pozostali wierni Polsce, wypełnili sowieckie więzienia i pustynie Sybiru lub Kazachstanu, winna być oddana w ręce samorzutnej organizacji społecznej polskiej, powołanej spośród więźniów i wygnańców. Władze konsularne Polski winny wytężyć wszystkie siły w kierunku powołania takiej organizacji pomocy ofiarom najazdu i ściśle z organizacją tą współpracować.
W interesie zarówno Polski, jak i Rosji leży, by umowa polsko-sowiecka w swym wykonaniu nabrała tej wyrazistości i wymowy, jaka winna cechować wejście dwóch narodów na drogę szczerego porozumienia. Tylko czujność ludu polskiego i wyraźne jego stanowisko we wszystkich sprawach – przede wszystkim w sprawie całości i niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej może przezwyciężyć dyplomatyczne niejasności umowy polsko-sowieckiej. Koniecznym też jest najściślejsze zespolenie się rządu z opinią mas ludowych w kraju, bowiem odrywanie się od podłoża krajowego grozi coraz bardziej pogarszaniem się naszej pozycji międzynarodowej.
Centralne Kierownictwo Ruchu Mas Pracujących Polski
Warszawa, dnia 2 sierpnia 1941 r.
Powyższy dokument przedrukowujemy za książką „»My tu żyjemy jak w obozie warownym...«. Listy PPS-WRN Warszawa – Londyn 1940-1945”, Wydawnictwo Puls, Londyn 1992.